Psycholog Ostróda, Psychoterapeuta, Seksuolog Małgorzata Orłowska

Wszystko da się naprawić

Wszystko da się naprawić

Wszystko da się naprawić.

Lubicie książki profesora Zbigniewa Lwa-Starowicza?

Ja bardzo i dlatego gorąco polecam na wakacje „Wszystko da się naprawić”, jak i wszystkie inne dzieła autora. Niby dużo się nie zmieniło, ale po kilku latach związku przychodzi jakiś rodzaj znużenia drugą osobą, wszystko już jakby mniej smakuje. Co z tym robić? Profesor Zbigniew Lew-Starowicz mówi: „Zbyt łatwo, zbyt szybko się rozstajemy. A przecież kryzys w związku to naturalna rzecz”. I podpowiada co robić, żeby zwykła kłótnia nie przerodziła się w trzęsienie ziemi, a szarość życia nie doprowadziła do rozpadu związku.

Niezdecydowanym podrzucam fragment książki:

„Co rozumiemy przez adorację? Podziwianie jej kobiecości, komplementy, mówienie miłych słów: ,„ Podobasz mi się, jesteś ładna, masz piękne ciało…”. Następnie wyznania czułości, wyznania miłości. Mężczyźni często zapominają, że kobiety chcą to słyszeć, że im nigdy nie jest dosyć zapewnień: „Kocham cię, jesteś jedyna”. Wtedy nie będą płakały podczas piosenek o miłości. Okres uwodzenia powinien trwać nieustannie, kobietę zawsze należy podrywać. Zarówno w postaci adorowania, wyznań miłości, jaki umiejętności bycia kimś niepowtarzalnym i jedynym w jej oczach. Bardzo ważne jest również to, żeby w miarę upływu lat on ciągle podkreślał jej atrakcyjność, by miała poczucie, że mając lat 40, 50 i więcej, jest dla niego cały czas najlepsza na Świecie. No i pieszczoty nie jako element gry wstępnej, tylko pieszczoty dla pieszczot porostu. One nie muszą się kończyć seksem – mężczyźni nie doceniają, że przytulenie czy powiedzenie miłego słowa to inwestycja w wieczorny seks, która działa skuteczniej niż wymyślna gra wstępna już w łóżku. (…) Następnym męskim grzechem jest zapominanie o bodźcach. Nuda, nic się nie dzieje, każdy uważa, że tak jest w porządku. Panowie każdy dzień mija tak samo. Jemu to nie przeszkadza, uważa, że jest w porządku. Panowie trochę fantazji – kino, spacer, teatr, kawiarnia. Podobnie jak z monotonną sztuką miłosną. Najgorzej, kiedy jest przewidywalna w każdej sekundzie – ona wie, że on teraz przestanie pieścić jej piersi i wsunie członka. A może by zrobić odwrotnie? (…) Kochanek idealny powinien zaskakiwać. Ale nie tylko przez jeden wieczór. Zaskakiwanie powinno być długotrwałe i rozłożone w czasie. I wcale nie muszą to być drogie prezenty. On może się nauczyć dla niej dobrze tańczyć albo zabrać ją w oryginalne miejsce. Sprawdzają się klasyczne sposoby: dobry film, kolacja przy świecach, zwłaszcza jeżeli on coś ugotuje. Ideał zna oczekiwania kobiety.”

#książka #parawkryzysie #związek #wszystkodasięnaprawić #konflity #miłość #małgorzataotłowska #psychoterapiapar #cbt #znużenie #rutyna #kryzyswzwiązku #czytambolubie #lewstarowicz #wszystko da się naprawić